2020 – podsumowanie

Rok 2020 pod wieloma względami był rokiem paskudnym, w ciągu którego przydarzyło się wiele złego również i mi. Jednak po przeanalizowaniu mijającego roku pod kątem podróżniczym, wcale nie wypadł on tak blado, jak mogłoby się wydawać. A zatem czas na podsumowanie roku 2020. Mimo wielu obostrzeń wprowadzonych już w marcu, mój bilans podróżniczy okazał się …

Czytaj dalej 2020 – podsumowanie

Naleśnik Gigant został zjedzony!

Stało się Zostałem dyplomowanym pasibrzuchem. Przygotowywałem się do tego zadania sumiennie przez kilka lat zjadając małe lub średnie naleśniki z jagodami. Ale tym razem stanąłem do pojedynku naprzeciw legendarnego Naleśnika Giganta w Chata Wędrowca i zwyciężyłem to starcie

Naleśnik Gigant, czyli bieszczadzka legenda

Gdy w ubiegłym roku jechałem busem z Brzegów Dolnych do Wetliny zostałem zapytany przez dwie podróżujące wspólnie turystki, co dobrego można zjeść w Wetlinie, bez wahania odpowiedziałem, że słusznym wyborem będzie naleśnik Gigant w Chacie Wędrowca. Jakież było moje zdziwienie, gdy okazało się, że towarzyszki podróży nigdy wcześniej nie słyszały o tym bieszczadzkim klasyku kulinarnym. …

Czytaj dalej Naleśnik Gigant, czyli bieszczadzka legenda